Parlament Europejski jest wybierany raz na 5 lat, w jego skład wejdzie 720 delegatów. Tym razem Wielka Brytania nie weźmie udziału w wyborach, ponieważ po brexicie przestała być członkiem Unii Europejskiej. I duch tego exitu towarzyszy procesowi wyborów do Parlamentu Europejskiego – Węgry i Słowacja nauczyły się szantażować Brukselę perspektywą swojego wystąpienia z UE. Natomiast w krajach „starej” Europy eurosceptycy stali się wyraźnie bardziej aktywni.
Warto zauważyć, że w 5 krajach głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest dozwolone od 16. roku życia. W 2024 r. trend ten zostanie przejęty przez niektóre kraje związkowe Niemiec. Europa starzeje się, a jej przedstawiciele polityczni szukają możliwości zaangażowania młodych ludzi w kształtowanie władzy.
Należy jednak zrozumieć, że odmłodzenie procesu wyborczego doprowadzi również do pewnej radykalizacji jego wyników
Dziś Parlament Europejski jest zdominowany przez centroprawicową Europejską Partię Ludową, która idzie do urn z hasłem rozszerzenia Unii Europejskiej. Znajduje to odzwierciedlenie w wypowiedziach przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i innych liderów EPL. Von der Leyen, nawiasem mówiąc, już oświadczyła, że będzie starała się utrzymać na stanowisku, choć nie będzie to łatwe. Polityczny efekt sugestii, że EPL będzie pracować ze zwiększoną liczbą członków – 30 zamiast 27, jak obecnie – może być słabszy niż oczekiwano.
Parlament Europejski można nazwać organem przedstawicielskim, który odzwierciedla krajobraz polityczny UE, określa strategiczne kierunki rozwoju Unii Europejskiej, zatwierdza przewodniczącego Komisji Europejskiej i może odwołać rząd UE (tak się jeszcze nie stało, ale sytuacja może się zmienić). Zwykle Parlament Europejski nie słynie, ogólnie rzecz biorąc, z szybkiego reagowania na wydarzenia, ale w miarę zbliżania się wyborów potrafi działać prężniej. Przykładem jest niedawna głośna decyzja o niezatwierdzeniu sprawozdania finansowego Rady Europejskiej do czasu podjęcia przez kraje członkowskie Unii decyzji w sprawie przekazania Ukrainie systemów obrony powietrznej Patriot.
Eurodeputowani nie różnią się zbytnio od swoich kolegów parlamentach krajowych, jeśli chodzi o dążenie do utrzymania władzy
Warto zauważyć, że Ursula von der Leyen nie jest jedyną potężną kobietą w europarlamencie. Bardzo wpływowe są też Georgia Maloney i Marine Le Pen, reprezentujące europejską prawicę, i Sarah Wagenknecht, reprezentantka nowej lewicy. Europejska polityka często ma twarz nowoczesnej kobiety.
Na przebieg wyborów wpływ będzie miał także los co najmniej jednego człowieka – słowackiego premiera Roberta Ficy, który pozostaje w szpitalu po próbie zamachu.
Zamach na sojusznika głównego europejskiego politycznego łobuza Viktora Orbana był zbyt „na czasie”
Czynnik ukraiński będzie miał wpływ na wybory do Parlamentu Europejskiego, ponieważ nasi współobywatele, którzy uciekli przed wojną, są obecni nie tylko w europejskich stolicach. Nie stali się jeszcze obywatelami Unii Europejskiej, ale liczba Ukraińców w UE i intensywność konfrontacji rosyjsko-ukraińskiej sugerują, że kwestia ta szybko stanie się istotna. W obecnych, 10. już, wyborach do Parlamentu Europejskiego osobisty wpływ Ukraińców nie będzie zbyt duży, ale za 5 lat sytuacja znacznie się zmieni.
Kwestia ukraińska będzie odgrywać katalityczną w wyborach do Parlamentu Europejskiego rolę katalizatora. Podczas gdy EPL mocno podkreśla perspektywy integracji europejskiej naszego kraju, stanowiska prawicy, eurosceptyków i nowej lewicy będą się różnić. Nie tylko z powodu ich braku empatii wobec Ukraińców. Także dlatego, że polityka wymaga maksymalnego odróżnienia się od programu głównego konkurenta. Nawiasem mówiąc, europejscy eksperci sugerują, że frakcja Tożsamość i Demokracja, która jednoczy prawicowe siły polityczne, może stać się trzecią co do wielkości w następnym europarlamencie.
Polaryzacja poglądów politycznych oznacza również wzmocnienie drugiej strony, a niemiecka polityczka Sarah Wagenknecht przygotowuje się, by na tym skorzystać. W polityce krajowej zrobiło się dla niej za ciasno, więc postanowiła działać na poziomie kontynentalnym. Już teraz oferuje wyborcom wybór między wojną a pokojem – a ta słabo zamaskowana kremlowska narracja może znaleźć poparcie wśród wielu z nich.
Co do Rosji i jej ingerencji w wybory: wygląda na to, że Kreml powraca do „aktywnych działań” w krajach, które uważa za nielojalne, pokazując tym samym, że nie warto kłócić się z Putinem. Seria podpaleń w Polsce i krajach bałtyckich ma na celu nie tylko destabilizację sytuacji, ale także zasianie ziarna nieufności w środowisku postsowieckiej emigracji – nie tylko wśród Ukraińców, ale także wśród Rosjan i Białorusinów.
Wśród nich rosyjskie służby specjalne aktywnie rekrutują potencjalnych prowokatorów
Jednak te przestępcze działania to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Rozprzestrzenianie dezinformacji i podżeganie do ksenofobii, możliwe cyberataki i kampanie dyskredytujące wybory jako demokratyczną procedurę stają się coraz bardziej widoczne. Kreml dobrze przestudiował mechanizmy demokratyczne, chcąc podważyć ich działanie. A wybory, które odbędą się w całej UE, są dobrą okazją do destrukcyjnej kampanii.
Ukraina powinna być przygotowana na to, że listy jej przyjaciół i krytyków w Parlamencie Europejskim ulegną pewnym zmianom
I choć oficjalna linia poparcia dla naszego kraju w konfrontacji z Rosją raczej się nie zmieni, sceptyczne, jeśli nie obraźliwe, głosy będą coraz częściej słyszane na biegunach europejskiej polityki. Oznacza to, że Ukraina musi więcej współpracować z europejskimi politykami, dziennikarzami i działaczami społeczeństwa obywatelskiego, by stać się bardziej zrozumiałą i przewidywalną.
Jewhen Magda to ukraiński politolog, historyk, dziennikarz, dyrektor Instytutu Polityki Światowej. Autor książek „Wojna hybrydowa. Przetrwaj i wygraj” oraz „Agresja hybrydowa Rosji: lekcje dla Europy”. Znalazł się w pierwszej dziesiątce ekspertów politycznych i analityków Ukrainy w rankingu edycji „Komentari” w 2020 roku.
Wesprzyj Sestry
Nawet mały wkład w prawdziwe dziennikarstwo pomaga demokracji przetrwać. Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie ludzi walczących o wolność!